Sceletium tortuosum (Kaugoed;
Kanna)
ver.1.1.5
![]() |
Roślina wieloletnia z rodziny Aizoaceae (dawniej Mesembrynantheacae). Sukulent, rośnie przy ziemi do wysokości 30cm, rozrasta się na boki. Liście owalne, wydłużone, gładkie, zielone (w zależności od światła są jaśniejsze lub ciemniejsze); łodyżki rozrastające się w różne strony; kwiaty białe; nasiona są malutkie, okrągłe 1-2mm koloru brązowego. Korzenie są niewielkie, mniejsze od rośliny nadziemnej. Inne odmiany Sceletium (emarcidum, expansum, strictum) oraz Mesembrynanthemum crystallinum są także warte uwagi.
Historia
Używana była przez lud Hottentotów w Południowej
Afryce jako "Kanna". Pierwsze wzmianki o niej pojawiają się w XVI
wieku, kiedy do Afryki przybyli Holendrzy i nazwali roślinę
"Kaugoed", co dosłownie znaczy "coś do żucia". Thunberg
pisał w swoim pamiętniku w 1794, w czasie podróży po Afryce: "Żuli, a później
palili korzenie lub liście, po czym ich zwierzęce duchy były budzone. Ich oczy
iskrzyły, a ich twarze pokrywały się uśmiechem. Tysiące niesamowitych pomysłów
się pojawiało oraz doświadczali przyjemnej wesołości. Biorąc tą substancję bez
umiarkowania, tracili przytomność i pogrążali się w straszne delirium."
Paterson, który przywędrował w te same regiony, napisał w roku 1789:
"…nazywana jest krainą Channa; zawdzięcza swoją nazwę pewnej odmianie
mezembryanteimum, która jest nazywana Channa przez tubylców i jest bardzo
ceniona pośród nich. Używają jej zarówno żując jak i paląc; kiedy jest łączona z
Dacka powoduje silną intoksykację." Dacka w tym przypadku oznacza konopie -
Dagga. Chociaż większość źródeł mówi o żuciu lub paleniu rośliny, są także notki
o robieniu herbaty i wciąganiu nosem sfermentowanego preparatu (Jacobson,
1960)
![]() |
(c) by Ashoka |
---|
Skład chemiczny
Sceletium tortuosum zawiera alkaloidy:
mesembrynę, mesembrenon (odizolowane przez Zwicky'ego w 1914r)
oraz mesembranol, tortuosaminę, skeletenon. U Sceletium
strictum wykryto demetylmesembrenol, demetylmesembranol,
mesembrenol, mesembrynę, mesembranol oraz
mesembrenon.
Badania przeprowadzone przez Watt i Breyera
Brandwijk w 1932r wykazały w Sceletium tortuosum 0,3% i 0,86% mesembryny
odpowiednio w liściach i łodydze. Inne badania odkryły zawartość
mesembryny w roślinie na poziomie 0,7%, a mesembreniny
0,2%.[Popelak & Lettenbauer, 1968]
Efekty
W mniejszych dawkach Sceletium powoduje lekkie
znieczulenie, uczucie lekkości, lekkie zmiany wizualne, uspokaja i relaksuje,
następuje potok abstrakcyjnych i euforycznych myśli, podobny do tego jaki
następuje po paleniu konopi, jednak bez jej fizycznych objawów. Ogólnie efekty
Sceletium można przyrównać do działania słabej marihuany, jednak działa bardziej
euforycznie i bez fizycznych objawów (tzw. body high) i ogólnego
zamulenia towarzyszącego marihuanie. Odczułem również znaczną tendencję do
wpadania w trans przy muzyce. Parę godzin po zażyciu roślina wykazuje także
dosyć silne działanie przeciwdepresyjne i anksiolityczne, w niektórych krajach
stosowana jako lek na depresję i złe samopoczucie, reklamowane jest jako
naturalny Prozac bez negatywnych efektów. Palone, sfermentowane Sceletium w
dawkach 100-250mg powoduje w miarę silne "narkotyczne" efekty, które
szczególnie dobrze mieszają się z działaniem konopi, powodując silne uczucie.
Donosowo w dawkach 50-200mg powoduje według niektórych najbardziej pożądane,
euforyczne efekty, ale osobiście nie przepadam za tym sposobem, nawet jeżeli
jest to najskuteczniejsza metoda, to niezbyt miłe uczucie towarzyszy zażyciu, a
częste podawanie w ten sposób może powodować krwawienie z nosa. Doustnie działa
w dawkach 0,5-2g. Podane w ten sposób powoduje efekty najbardziej
"narkotyczne" i znieczulające, działa także dłużej. Większe dawki nie
prowadzą do mocniejszych efektów psychodelicznych, natomiast często powodują złe
samopoczucie, bóle głowy i brzucha, a nawet wymioty. Muszę przyznać, że bardzo
polubiłem tą roślinę i jej efekty, szkoda tylko, ze tak niewiele jej wychodzi z
jednej roślinki i tak wolno rośnie... raptem wychodzi z niej 5-15 dawek po
prawie roku uprawy...
Sceletium nie wolno łączyć z lekami/roślinami wykazującymi działanie SSRI lub MAOI!
Fermentacja
W liściach Sceletium zawiera szkodliwe kwasy
oxalowe, które powodują zmniejszenie się absorpcji wapna i magnezu w organizmie
człowieka. Aczkolwiek nie jest to raczej szkodliwe przy pojedynczym użyciu,
jednak przy częstszym stosowaniu warto zadbać o fermentacje, która niszczy te
kwasy. Badania
wykazały także znaczny wzrost alkaloidów po zastosowaniu samej
fermentacji. Najprostszym nowoczesnym sposobem, aby to zrobić jest włożenie
liści do piekarnika na parę minut, w temp. ok.100C. Tradycyjnie natomiast
Sceletium było owijane skórą i pozostawiane przez tydzień na słońcu, po czym
ktoś wyjmował je i pozwalał na całkowite wyschnięcie.
![]() |
Duchowa świadomość Sceletium
W Afryce Sceletium było
symbolicznie łączone z antylopami, była rośliną
łowców.
Sojusznicy:
-Konopie
-Dzika Dagga
Uprawa
Powłoka nasion zawiera substancję, która hamuje
proces kiełkowania. Należy więc włożyć nasiona do wody na ok. 24h, po czym
wsadzić do ziemi. Kiełkują różnie, czasem w ciągu tygodnia, czasem po dwóch
miesiącach. Jak zapewnimy im wahania temperatury pomiędzy nocą(0-10C), a
dniem(20-25C) to wykiełkują o wiele szybciej. Szczególnie w początkowych etapach
rozwoju należy zapewnić mokre podłoże, młode roślinki nie przeżyją suszy,
później rodzina radzi sobie z suszami - nie wolno jej przelewać. Kiedy roślinie
żółkną liście, a końcówki schną, to sygnał, że trzeba roślinę przesadzić do
większej doniczki. Początkowo roślina rośnie bardzo wolno, ale już po okresie
pół roku zaczyna niesamowicie się rozwijać i rozgałęziać we wszystkie strony.
Można także roślinę przyciąć, co spowoduje ładne rozgałęzienie jej tuż przy
przycięciu. Sceletium można także rozmnażać za pomocą sadzonek, należy
natychmiast zanurzyć je w ukorzeniaczu i włożyć do ziemi.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Copyright © 2003 - Black Panther
Artykuł ani żadna jego część nie może być
powielana i publikowana w żaden sposób bez zgody autora.
Kontakt z autorem:
e-mail